szalowanie ław
Nastepnego dnia środa 01.07.09 przystąpiliśmy do szalowania ław fundamentowych,trzeba było dać chociaż jedno deskę bo grunt miękki żwirek zaczął sie obsuwać,pracy przy tm więcej ale innego wyjścia nie było.Tak zadecydował Rysiu mój szwagier,który stawia nam ten dom.Odmówił prace w Anglii i poświęca się dla nas za co z Anią i naszymi córkami Olą i Igą jesteśmy mu wdzięczni .Rychu jesteś wielki.



30.06.2009 rozpoczęliśmy wykopy pod naszego Orzecha.Dawno nas nie było,ale czasu mamy oboje mało, praca Anii ,budowa .Wziąłem z pracy urlop płatny i bezpłatny , pracuje na budowie , załatwiam niezbęne rzeczy i doglądam budowy.Zdecydowaliśmy się
napodpiwniczenie połowy budynku,działka ze spadkiem różnica stanu zero od strony garażu a tarasem ok. 1,40 m i to chcemy wykorzystać ,a piwnica zawsze się przyda.Taras będzie też na wysokości 1,40m może i lepiej,jezioro będzie bardziej widoczne.Pod tarasem zrobimy jakiś schowek też się przyda Jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem jaki sobie założyliśmy,aby tak dalej.


Dzisiaj geodeta wytyczył gdzie ma stanąć nasz Orzeszek
Komentarze